Archiwum 12 października 2003


paź 12 2003 welcome to the pleasuredome
Komentarze: 0

............P.mnie zostawil....bez nadzieji,bez slowa pozegnania...a bylo tak cudownie we wtorek...wlasciwie nie bylo zadnych deklaracji ale i tak mi smutno...plakalam.....teraz nie stac mnie juz na lzy....nie pogodzilam sie......ale musze to zniesc....

......wiem ze nie byl dla mnie bo zasluguje na kogos lepszego.....ale mimo wszystko to boli....moze w Lodzi uda sie kogos spotkac......ponoc najlepszym lekarstwem na M jest M........

lady* : :