Archiwum 03 października 2003


paź 03 2003 on the day i let him go
Komentarze: 1

.........widzialam sie z P. poswiecil mi cale 15 minut.....przed wykladami z infy.byloby ciut dluzej gdyby nie fakt ze 36 spoznila sie az 25 minut....swoja droga przestaje lubic juz ja jak i wiele innych rzeczy w Toruniu poza nim oczywiescie......jak dotad nie dozszyfrowalam stwierdzenia....."racja szkoda gadac".........boje sie tylko czy po dziesiejszym qwieczorze bedzie chcial miec ze mna jeszcze cos wspolnego przy tylu laskach ,z ktorych zapewnie kazda juz zdazyla sie uwiesic mu na ramieniu.......no poza mna.......postanowilam zawitac na weekend  do domciu.....i czuje jakby mnie nie bylo z jakis miescia a nie raptem 2 dni........i......juz sama nie wiem gdzie zostawilam serce.....

lady* : :